Zapraszamy dziś do lektury wywiadu z Panią Zdzisławą Polak, radną powiatu myszkowskiego. Wywiad dotyka zarówno kwestii związanych z działalnością władz powiatowych w Myszkowie, jak i z sytuacją jednej z gmin naszego regionu – Poraja.

Redakcja : Przez wiele lat była Pani radną gminy Poraj. Jak Pani ocenia ten okres swojej  pracy dla społeczności lokalnej ?

Zdzisława Polak : Tak, przez kilkanaście lat byłam radną gminy Poraj. Ten okres mojej pracy dla mieszkańców gminy oceniam jako bardzo trudny i wymagający. Mandat radnej wypełniałam z wielkim moim zaangażowaniem w sprawy społeczne i z wielką troską o dobro wspólne naszych mieszkańców. Zawsze zabiegałam o rozwój naszej gminy, czyli o nowe inwestycje a szczególnie o  te, na które można było pozyskać dofinansowanie ze źródeł pozabudżetowych gminy. Zawsze miałam także na uwadze i to żeby nie zadłużać gminy nadmiernie.

Nie ukrywam, że będąc radną , ze szczególną troską dbałam o Żarki Letnisko. Za moich czasów wykonano nawierzchnię kilku dróg, wybudowano budynek gimnazjum  wraz z halą sportową, boisko Orlik, przedszkole i żłobek, oraz oczyszczalnię ścieków . Ale nie udało nam się doprowadzić do skanalizowania Żarek Letniska , Masłońskiego, Kuźnicy, Gęzyna. 

Nie udało mi się też  przerwać odprowadzania  ścieków do naszej rzeki Czarki i zatruwania wody w basenie oraz w zalewie Porajskim, pomimo tego,  że bardzo o to walczyłam i wraz z innymi osobami zebraliśmy pełną dokumentację tychże nielegalnych dopływów ściekowych . Bardzo ubolewam nad tym,  że pomoc wójta gminy w rozwiązaniu tych problemów była moim zdaniem niewystarczająca, ponieważ zanieczyszczanie wody nadal trwa i ma się dobrze.

Redakcja : Czytając protokoły z obrad rady gminy Poraj minionej kadencji widać wyraźnie, że bardzo często była Pani jedyną radną głośno wyrażającą  swoje obawy związane z sytuacją gminy. Pełnienie funkcji w tej sytuacji było chyba niełatwe?

Zdzisława Polak : Słusznie Państwo zauważyli, że wypełnianie mojej  misji radnej było bardzo trudne. Moje wypowiedzi były chyba jak sądzę, , niewygodne dla wójta gminy, ponieważ polegały na dogłębnej ( ale zawsze rzetelnej )  krytyce tego co było złe . W swoich wypowiedziach mówiłam niejednokrotnie o nadmiernym i niepokojącym  zadłużaniu gminy, o niewłaściwie podejmowanych decyzjach w/s finansów, o nadmiernych wydatkach bieżących, o  nadmiernie rozbudowanej administracji gminy itp. Prosiłam też o racjonalną gospodarkę leśną (zaprzestanie wycinki lasów), przeciwstawiałam się wyprzedaży gminnych działek na terenie Żarek Letniska (gdyby nie moja determinacja, to nie mielibyśmy gdzie wybudować naszego obecnego przedszkola).  Dlatego jak sądzę , moje wypowiedzi były źle odbierane przez wójta i w moim odczuciu traktowano mnie niesprawiedliwie, eliminowano z różnych spotkań i odbierano mi możliwość pełnienia różnych funkcji ( np.odwołano mnie bezpodstawnie z funkcji przewodniczącej Komisji d/s. Budżetu, inwestycji i gospodarki komunalnej). Doszło nawet  do tego, że skierowano do sądu przeciwko mnie akt oskarżenia z art 212 kk. Sprawa karna zakończyła się w Sądzie Rejonowym w Myszkowie jednak przegraną ówczesnego wójta gminy Poraj pana Łukasza Stachery. Ale to co przeżyłam przez te dwie ostatnie kadencje na pewno odbiło się na moim zdrowiu i na długo pozostanie w mojej pamięci. Niebywałym jest to, że wielu radnych w kuluarowych rozmowach przyznawało mi rację,  ale już w obecności wójta i publicznie zmieniali zdanie i głosowali zupełnie wbrew temu co wcześniej w prywatnych rozmowach ze mną deklarowali. Dlaczego tak się działo? Nie wiem.

Redakcja : Teraz jest Pani radną powiatową. Wiemy jednak, śledząc Pani aktywność publiczną, że  wciąż bliskie są Pani problemy gminy Poraj. Co wg Pani jest największym wyzwaniem dla obecnych włodarzy gminy.

 Zdzisława Polak : Tak , od roku jestem radną powiatową, gdzie pełnię zaszczytną funkcję     v-ceprzewodniczącej Rady Powiatu w Myszkowie i v-ceprzewodniczącej Komisji Finansów, Rozwoju i Rolnictwa, oraz  jestem też członkiem Komisji Oświaty, Kultury,Polityki Społecznej i Ochrony Zdrowia. Pracuję również społecznie w tzw. Społecznej Radzie d/s.  SPZOZ a także w Komisji d/s. Osób Niepełnosprawnych. Ze swoich obowiązków w radzie powiatu wywiązuję się moim zdaniem sumiennie i służę społeczeństwu swoim doświadczeniem samorządowym. A z tej racji, że jestem radną powiatową  wybraną przez mieszkańców gminy Poraj, nie zapominam też o problemach naszej gminy. Dlatego nadal żyję tymi problemami naszych mieszkańców i staram się je rozwiązywać w miarę moich możliwości. Toteż w powiecie zabiegam m.in. o realizację  inwestycji powiatowych na terenie gminy Poraj. Dzięki przychylności pana Starosty i Zarządu Powiatu mamy zaplanowane w 2020 r. wykonanie kilku kosztownych inwestycji drogowych na terenie gminy Poraj . Jestem z tego powodu zadowolona i wdzięczna obecnym władzom powiatu, ponieważ  inwestycje te znacznie poprawią warunki komunikacji w naszej gminie.

Redakcja : Jakie wskazówki miałaby Pani dla obecnych radnych gminnych w Poraju. Ma Pani duże doświadczenie w pracy radnej.

Zdzisława Polak : Mówią Państwo – wskazówki dla radnych? Chętnie podpowiem z nadzieją , że  będą stosowane. Otóż, moim zdaniem radny powinien pamiętać, że:

• ma służyć  swoim wyborcom,
• ma dbać  przede wszystkim o dobro swojego sołectwa,
• ma się troszczyć o interes wspólny gminy,
• wszelkie  decyzje ma podejmować zgodnie ze swoim sumieniem i zdrowym rozsądkiem, oraz obiektywnie i uczciwie,
• radny musi  być niezależny,
• radny powinien mieć wiedzę  na tematy samorządowe a swoje zdanie wyrażać odważnie,
• każdy radny powinien mieć kręgosłup moralny, nie może być chorągiewką na wietrze,
• głosując powinien pamiętać o treści złożonego ślubowania  raddnego i zawsze mieć na uwadze przede wszystkim dobro mieszkańców gminy. 

Redakcja : Wiele emocji budzi obecnie w regionie sprawa Żarek Letniska – a konkretnie propozycji części mieszkańców, wyjścia  ze struktur gminnych czyli kolokwialnie mówiąc secesji. Czy mogłaby Pani odnieść się do tej kwestii.

Zdzisława Polak : Tak, na ostatnim Zebraniu Wiejskim 22.01.2020 w Żarkach Letnisku zgłoszony został taki wniosek  o odłączenie się naszego sołectwa od gminy Poraj, a następnie podjęto w tej sprawie uchwałę. Myślę sobie, że jest to w pewnym sensie akt desperacji naszych mieszkańców. Bo Żarki Letnisko są na drugim miejscu w gminie ( po Poraju), pod względem liczby mieszkańców i wielkości płaconych podatków do gminy  a najmniej otrzymujemy w zamian od gminy. Nadal nie mamy kanalizacji pomimo tego, że oczyszczalnia ścieków stoi już 6 lat i czeka na ścieki, basen jest nieczynny, rzeką wraz z wodą płyną ścieki, nie mamy możliwości wybudowania nowego amfiteatru, drogi są w tragicznym stanie, niedoświetlone ulice, brak chodników, słabe ciśnienie wody w sezonie letnim itp. Mieszkańców martwi wyprzedaż działek gminnych położonych w Żarkach Letnisku,  być może z przeznaczeniem uzyskanych kwot na spłatę gminnego długu i lekceważenie woli mieszkańców zawartej w uchwałach Zebrania Wiejskiego w tej sprawie. Czara goryczy przelała się ostatnio tym, że pani wójt nawet nie uczestniczyła w Zebraniu Wiejskim w Żarkach Letnisku, ani też nie przysłała innej osoby w zastępstwie. Zaś sama secesja jest możliwa i pewno zasadna w naszym przypadku, ale to proces długotrwały i wymagający dużego zaangażowania.

Redakcja :Jak Pani widzi swoją rolę jako radnej powiatowej?  Co jeśli chodzi o działalność w nowych strukturach samorządowych jest dla Pani głównym punktem zainteresowania? Które problemy powiatu myszkowskiego leżą pani najbardziej na sercu?

Zdzisława Polak : Zadania powiatu są  podobne jak w gminach ale w znacznie większym zakresie. Rada Powiatu oprócz inwestycji drogowych zajmuje się budownictwem, komunikacją , szkolnictwem średnim, bezpieczeństwem, ochroną zdrowia ( w tym szpitalem). W Radzie Powiatu pracuje mi się dobrze, jest dobra wzajemna współpraca i troska o sprawy mieszkańców powiatu.

Najbardziej na sercu leży mi  rozwój usług medycznych w ramach SPZOZ i ich dostępność dla pacjentów, a także budowa i modernizacja dróg, chodników i mostów powiatowych w celu poprawy komunikacji i bezpieczeństwa na terenie wszystkich gmin w powiecie myszkowskim.  Również ważny dla mnie jest rozwój sieci szkolnictwa zawodowego oraz wspieranie i docenianie wszystkich osiągnięć i sukcesów dzieci i młodzieży w tym sportowych.

Redakcja : Dziekujmy za rozmowę.